Wyzwanie 2: Zblenduj kanapkę na coś pysznego

Witaj w kolejnym wyzwaniu związanym z naszym zdrowiem.

Mimo, że większość z nas uznaję tą wartość jako jedną z najcenniejszych w życiu to niestety tak łatwo dajemy się skusić smacznym lecz niezdrowym produktom.

Często myślimy o jedzeniu tylko w kontekście smaku i zaspokojenia poczucia głodu. A przecież jemy po to, aby dostarczyć dla naszego ciała najlepsze substancje- wtedy mamy więcej sił, radzimy sobie z chorobami i wyglądamy dużo lepiej. Wiemy doskonale, że jeśli będziemy używać najgorszej benzyny, oleju i części zamiennych nasze auto szybko odmówi nam posłuszeństwa- nie wiedzieć czemu zupełnie zapominamy o tym w kontekście najważniejszego narzędzia jakie mamy- naszego ciała...

Dzisiaj zachęcam Cię do wprowadzenia nowego nawyku, bardzo pysznego nawyku, przynajmniej raz w tygodniu:

 

 

Więcej informacji na temat działania mięsa znajdziesz w pliku do pobrania- są to notatki z mojego kursu ludzi długowiecznych Newstart.

 

A poniżej przesyłam Ci moje ulubione, bardzo proste przepisy, które zrobi KAŻDY ;)

Zajmuje 5 minut (przesadziłam- 2 minuty!) i jest naprawdę wyśmienita. Fasola+przecier (lub nawet dobry ketchup)+ papryka jako przyprawa(najlepiej wędzona)+ czosnek = niebo!

Ja bym jednak uważała z czosnkiem w tej paście- czuć go bardzooo i lepiej go dodawać stopniowo, aby nie przesadzić ;)

Wystarczy, że usmażycie jedną cebulę i zblendujecie ją z 3/4 szklanki słonecznika. Ja dodaje do tego trochę pieprzu ziołowego i papryki- jest wyśmienita! A lekko podprażone na patelni ziarnka słonecznika dadzą Wam orzechowy posmak ;)

Czy to wszystko? Oczywiście, że nie! Po prostu wpisz swój ulubiony składnik w wyszukiwarkę i dodaj do tego słowo ,,pasta". Ja uwielbiam pasty z awokado, nerkowców a także pasty na słodko (namocz szklankę daktyli a po godzinie odlej nadmiar wody i zblenduj je z masłem orzechowym- niebo w gębie ;) ).

Mam nadzieję, że tak przekonasz się do pysznych past, że zaczniesz je jeść znacznie częściej niż raz w tygodniu.

Oczywiście pamiętaj o pełnoziarnistym chlebie i dużej ilości warzyw.

Przyznam, że nie mogę się już doczekać Waszych zdjęć i przepisów!

Koniecznie daj mi znać czy spróbujesz ;)

Dorota